Nie powiódł się atak na pozycję nr 1 w Challenge’u KT Arka. Wezwanie lidera wystosował Bolek Dylewski (nr 3). Mecz odbył się w godzinach porannych, ale mimo tego zgromadził zacną i w miarę liczną widownię. Piotr Andrzejeszczak był zdecydowanym faworytem spotkania i zgodnie z oczekiwaniami zwyciężył w dwóch setach 6:3 6:3. Kibice wysoko ocenili poziom spotkania i w pozytywnych słowach wyrażali się na temat gry zarówno Piotra jak i Bolka.
Czekamy na kolejne mecze na szczycie.